Zgorzeleccy policjanci uratowali życie młodej kobiety, która chciała skoczyć z dachu.
Zgorzeleccy policjanci dzięki szybkiej reakcji oraz opanowaniu uratowali kobietę, która próbowała odebrać sobie życie skacząc z dachu jednego z budynków na terenie miasta. Młoda mieszkanka powiatu zgorzeleckiego trzymała psa na rękach i była bardzo zdenerwowana. Sytuacja wyglądała bardzo groźnie, jednak wszystko skończyło się szczęśliwie. Policjanci w ostatniej chwili podjęli dialog z kobietą i wykorzystując moment nieuwagi, uniemożliwili jej dalsze działania. Ostatecznie została przekazana w ręce medyków.
Dyżurny ze zgorzeleckiej komendy otrzymał zgłoszenie o kobiecie, która z psem na rękach znajduje się na dachu budynku na jednym z osiedli w Zgorzelcu i prawdopodobnie chce skoczyć. Na miejsce natychmiast zostali skierowani policjanci oraz funkcjonariusze Straży Pożarnej.
Jak się okazało kobieta trzymając psa na rękach chciała odebrać sobie życie. Mundurowi od razu przystąpili do działania, bo wiedzieli, że od ich reakcji może zależeć ludzkie życie.
Funkcjonariusze z Wydzialu Ruchu Drogowego podjęli dialog z kobietą, która grożąc skokiem, zabroniła do siebie podchodzić. Policjanci wiedzieli, że muszą działać ostrożnie, wykorzystując moment nieuwagi kobiety uniemożliwili jej dalsze działania.
Przy pomocy sprzętu oferowanego przez strażaków kobieta razem z psem bezpiecznie została sprowadzona na dół. Policjanci udzielili 25-lace niezbędnej pomocy i otoczyli opieką do momentu przyjazdu pogotowia ratunkowego.
Wielki profesjonalizm i determinacja policjantów uratowały życie młodej kobiety. Funkcjonariusze wykazali się w tak trudnej sytuacji opanowaniem i skutecznym działaniem. Dzięki fachowemu podejściu do niezwykle trudnej interwencji zostało uratowane ludzkie życie.
podkom. Agnieszka Goguł